Księżyc Pustyni Błędowskiej



KSIĘŻYC   PUSTYNI  BŁĘDOWSKIEJ



 Zielona  Góra    17.02.2015r.


Pomysł   na   wyprawę


Witajcie !!!

Od czasu mojej pierwszej wyprawy brzegiem polskiego Bałtyku minęło prawie pół roku. Przez ten czas wróciłem do codziennego życia. Niemniej cały czas myślami byłem gdzie indziej. Odbyłem liczne wyprawy fotograficzne ... palcem po mapie :-))) Nadchodzi jednak czas gdy znów spakuję plecak i ruszę w nieznane. Tym raz wybór padł na polską Pustynię Błędowską w rejonie jury krakowsko-częstochowskiej.  Dlaczego ?? Dlatego, że miejsce to jest mało znane. Najmniejsza pustynia Europy. Tak. Trochę dlatego właśnie, a trochę ze względu na to, że dalekie podróże egzotyczne są drogie postanowiłem skupić się właśnie na tym małym i pięknym skrawku naszego kraju. W Polsce są na prawdę piękne krajobrazy. Cała sztuka to umieć zobaczyć te miejsca w specyficzny sposób i ukazać ukrytą w nich magię. Mam nadzieję, że planowana wyprawa pozwoli mi nie tylko na relaks i kontakt z naturą ale także na ukazanie piękna tego unikalnego w skali europejskiej miejsca :-) Miejsca jak się okazuje ginącego i zanikającego. Śpieszmy się zobaczyć Pustynię Błędowską...tak szybko odchodzi :-(  Zapraszam do kolejnej wspólnej podróży i śledzenia bezpośredniej  relacji na moim blogu :-)   


Wstępne informacje organizacyjne i założenia :

1/  termin 02 do 06 marca 2015r
2/ celem głównym jest uchwyceni pełni księżyca w rejonie pustyni błędowskiej.
3/ dojazd własnym transportem czyli po prostu autem :-)
4/ zakwaterowanie  w ośrodku agroturystycznym w rejonie pustyni błędowskiej
5/ planowany również wypad- bytowanie  24h na pustyni  w trakcie pełni czyli 5 marca.

UWAGA !!!
Zastanawiałem się jak tutaj uporządkować bloga, żeby nie było chaosu w opisach wypraw i jak ułatwić poruszanie się czytelnikom po blogu.  Dlatego też od teraz każda wyprawa będzie miała postać nie kilkunastu odrębnych wpisów a po prostu 1 wyprawa to będzie jeden wpis za to edytowany codziennie :-) 

PS. Zdjęcie powyżej to oczywiście nie pustynia błędowska a ruchome piaski na wydmach słowińskiego Parku Krajobrazowego. Na zdjęcia z prawdziwej polskiej pustyni przyjdzie jeszcze czas w następnych wpisach ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz